poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Life is better

W ostatnim poście rozpisałam się aż nadto, dlatego dzisiaj będzie prawie bez słów. ;) Zostawiam tutaj w zamian kilka zdjęć ze spacerów z aparatem w ręku oraz z twarzami zwróconymi ku sierpniowemu słońcu. Kolory, smakołyki oraz mnóstwo uśmiechu na zdjęciach są dowodem na to, że gęsia skórka na łydkach i coraz chłodniejsze wieczory, nieubłaganie zwiastujące ostatnie chwile lata, wcale nie są nam straszne, jeśli otaczają nas pozytywni ludzie. :)
















poniedziałek, 19 sierpnia 2013

I'll keep my light in my window

Dyskretny szmer komputera, uchylone drzwi balkonu i wlewający się przez nie zapach sierpniowego poranka, pozwalają jeszcze raz odtworzyć w myślach najcieplejsze chwile minionych kilku dni oraz naładować akumulatory pozytywną energią. Delikatny smak cytrynowej herbaty, przywodzi na myśl wylegiwanie się w hamaku oraz przepyszne podwieczorki w towarzystwie malinowej konfitury i francuskich rogalików. Zaczerwieniona skóra na nosie, coraz większe i bardziej liczne piegi na moich policzkach i ramionach, mówią o wypoczynku i długich chwilach spędzonych na słońcu. Meksykańskie wieczory kulinarne sprawiły, że z dnia na dzień moją nową słabością stały się...nachosy! ;) Wypoczęci, wracamy z kolejną porcją przepełnionych słońcem i beztroską wakacyjnych zdjęć.








środa, 14 sierpnia 2013

summer!

Ukochane, wyczekane wakacje i kilka zdjęć, jako dowód na to, że czasami jeszcze sięgam po aparat... ;)